Niedzielnie

Dziś znów pobudka o 5:30, Figa postanowiła iść na spacer, czytanie telegramów, które ktoś napisał w nocy, ogólnie wyjście towarzyskie. Nikogo nie zastałyśmy, więc powrót do domu i spania ciąg dalszy 😌

Obiadowo z córcią odwiedziliśmy jedno z Jej ulubionych miejsc - "Szczaw i mirabelki" 😃

 Była pizza i frytki z batatów....






lasagne...

i sałatka 😊

Wszystko zdrowe i pyszne 😋😇😃






Po południu odwiedziny u Dziadków/Rodziców

Pogoda ładna, to mogliśmy posiedzieć w ogródku. A tam jak zawsze piękne, zadbane kwiatki i nie tylko. O ogród dbają moi Rodzice, jest na co popatrzeć 😍

Każda roślinka ma tutaj swoje miejsce, wszystko zaprojektowane 😊

 Powyżej różyczki mojej Babci 😊, obok choinka zasadzona przez mojego Kubę 😊







I piękne różyczki 😃

   Taki okaz też został "upolowany" 😉

Figa zachwycona, gdy tak może poleżeć na trawce 😉





Nawet zapozowała dziś do zdjęcia 😂

I na do widzenia na niebie pojawił się on 😃









Wróciliśmy do domu. Zuza jutro jedzie do siebie... Obejrzymy wspólnie jeszcze jakiś film. Decyzja zapadła - " Mamma Mia" cz.2.



Będzie śpiewająco 😃