niedziela, 31 stycznia 2021

Niedzielnie

 Dziś inaczej niż w inne niedziele "koronkowe". Pojechaliśmy do sklepu - dziś niedziela handlowa i finał WOŚP, ktoś dobrze pomyślał, wszędzie pełno ludzi - i o to chodzi 😀


Jakoś myślałam, ze wolontariuszy nie będzie i wpłaty tylko on line, a tu taka miła niespodzianka. Jak co roku młodzi, zmarznięci ludzie z puszkami w całej Polsce 💗


Tak więc udało się wesprzeć i jeszcze zrobić małe zakupy.




I rozeznanie łóżkowe 😏, może już nawet wybrane? Kto wie?






Pogoda piękna, więc trzeba było ją wykorzystać. Spacer z Figą musiał się odbyć. Zimno, ale słonecznie, jak zwykle super sprawa.




Figa na wolności, sama zwiedza świat 😊



W międzyczasie odebrałam niepokojący telefon, całe szczęście okazało się, że wypadek kuzyna nie był bardzo groźny. Leży chłopak sam gdzieś daleko we Frankfurcie, po operacji, teraz musi się wszystko zagoić. Mam nadzieję, że niedługo wróci do domu, oby jak najszybciej.

 

Po spacerze na rozgrzewkę pyszna herbatka 😋, a na obiad makaron i zapiekanka, udało się wesprzeć Tivoli 😊



No i decyzja zapadła. Po bardzo, bardzo długiej przerwie postanowiliśmy jednak pojechać...

...najpierw próba, a potem już tylko śpiew 😍

I taka to oto była niedziela, działo się, działo, a jutro do pracy, kolejny tydzień przed nami.

I na dobranoc:

Trzeba myśleć pozytywnie, będzie dobrze 😍