niedziela, 17 maja 2020

Taka niedziela

Znów piękny, pogodny dzień, więc trzeba go było wykorzystać 😃
Spacerujemy i podziwiamy przyrodę...




Koniczyna zakwitła 😏


 Jakieś takie białe kwiatki, wyglądają jakby je ktoś tam poukładał 😀



Całe pole kwitnących stokrotek 😊




Takie jakieś żółte kwiatki 😀





Gdzieś tam ukrył się chaber, a przy krawężniku przycupnął mak 😉 Tak nam się skojarzyło z piosenkami wojskowymi - " Chabry z poligonu, niebieskie berety...", "Czerwone maki na Monte Casino...".


No i jeszcze jakieś białe, podobne do szarotki, ale takie delikatniejsze 😊










Oczywiście towarzyszyła nam nasza Figa, która szalała w trawie...


 Pełnia szczęścia 😂

I na ukochanych schodach 😉











Okazało się, że chętnie pokonuje też "wyzwania głazowe" 😂 - pomnik: "Pies na skale" 😀



Dzień zakończyliśmy inaczej niż zwykle... Po dwumiesięcznej przerwie powrót 😊, spotkanie "na żywo", wspólne śpiewanie, duża dawka dobrego humoru 😃

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz