piątek, 9 października 2020

I znów koniec tygodnia

 Jak ten czas leci...Nawet nie wiem kiedy "uciekł" kolejny tydzień 😲, dopiero był poniedziałek, już piątek wieczór... Jesiennie już tak zupełnie 😏



Drzewa już zaczęły się pięknie "kolorowić", nasze truskawki się "zaczerwieniły", a raczej ich liście, bo owoców brak 😊




Za to piękne zakwitła różyczka, już myślałam, że to przegrana walka, a tu masz... Taka niespodzianka dziś na mnie czekała na balkonie 😃




Jutro mamy się dowiedzieć co dalej? Koronki szaleją i nasze władze postanowiły jutro się wypowiedzieć. Jednak się okazuje, że "koronki" nie odpuszczają. Ciekawe co ze szkołami...


Na razie świetlicowo tak, ale jak będzie w poniedziałek? 

Zobaczymy...



No ale nie samą pracą człowiek żyje, więc dziś kolejne spotkanie a nawet dwa (wczorajsze musiałam nadrobić) z Justyną. Wczoraj było o toksycznych ludziach w naszym życiu, którzy "zajmują" nam miejsce tak, jak stare niepotrzebne rzeczy w szafie. Jak zwykle bardzo ciekawe i życiowe 😌 Dziś natomiast było o kolorach, o typach urody, o stylach ubierania 😊 Tak bardzo kobieco 😍



A jutro "skoro świt" aż do popołudnia - się szkolę 😏

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz