Nareszcie nie ma siatek 😉 i jakoś tak "porządniej"...
Posprzątane piątkowo mamy, to można odpoczywać 😊...
A kulinarnie dziś placuszki z cukinii i marchewki z tzatzykami, pycha...
A tak poza tym...
Kolejne łączenie za nami, dziś szkolnie - zrobiliśmy ortografię i prywatnie - z moimi dwoma Agnieszkami... Brakuje takiego bezpośredniego kontaktu z ludźmi, video, to nie to samo.
Czasem kogoś nie widać, czasem nie słychać, to znów zerwane połączenie. W realu raczej się to nie zdarza 😊, no chyba, że ktoś zaśnie podczas rozmowy albo za dużo wypije 😂...
A na dobranoc - "Pełne morze" - kolejny odcinek, oj dzieje się, dzieje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz