Tak więc niech to będzie motto na kolejne dni 😊...
Może teraz trudno to zrealizować, bo czasy są jakie są, ale trzeba próbować.
Od czego by tu zacząć?
Najlepiej rozejrzeć się dokoła.
Zdrowie dopisuje, czyli już jest się z czego cieszyć 😊 szczególnie, gdy koronki wokół fruwają...
Pogoda coraz ładniejsza, wiosna, wszystko budzi się do życia 😊 i znów powód do radości 😊...
No i trochę przyziemnych, małych spraw, które sprawiają radość...
Kawa na balkonie w ciepły, słoneczny dzień z drożdżówką kupioną z własnej woli przez męża 😉
Pranie schnie, pies szczęśliwy 😀
Tak więc: "Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest!" jak słyszymy w pewnej piosence.
I tak prawie na koniec:
I na dobranoc. Miłych snów, spokojnej nocki 😀
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz