wtorek, 2 czerwca 2020

Wiosenna burza

Po południu zawitała do nas pierwsza wiosenna burza...


 Zagrzmiało, popadało, świeciło słońce, tylko tęczy brakowało do pełni szczęścia 😊






Truskawki dzielnie się trzymają, kolejne będzie można rwać 😀

Ale po kolei...
Od rana praca, trochę w domu, jakieś małe ogarnięcie, potem zdalnie - sprawdzanie, czytanie, poprawianie, odsyłanie z komentarzem 😏. Oceny z testu trzeba było wpisać do dziennika...

Potem miłe spotkanie z okazji Dnia Dziecka z Mamą, wspólnie spędzony czas u Sowy z kawą i ciastem 😋

Po powrocie dalszy ciąg pracy, dziś video łączenie z matematyką w tle 😊

Są dzieci, które już wróciły od wczoraj do szkoły na zajęcia opiekuńczo - wychowawcze, ale z opowieści wynika, że nie jest to beztrosko spędzony czas w świetlicy. Niestety obostrzenia, które obowiązują i dystans nie pozwalają na swobodną zabawę 😒
Na lekcje nie wrócimy, taka decyzja "góry".
No, ale my pracujemy dalej i takie piękne kwiatki do mnie "przylatują" 😉

     

   

       

     

   

Samodzielna praca drugoklasistów 😃

Teraz tylko Yin Joga na koniec dnia 😌
Może kolejny odcinek serialu, znów hiszpańskiego 😊

Jest prawie 21:00, a na dworze jeszcze jasno - cudnie 😃

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz