piątek, 24 lipca 2020

Dynamicznie

Piątek, to zawsze czas porządków weekendowych, ale priorytety się zmieniły 😊 Rano przed śniadaniem joga 😀




Jest coraz lepiej, daję radą prawie ze wszystkimi pozycjami 💪😓









Po śniadaniu sprzątanie 😃



W międzyczasie odbiór słodkiej paczki 😉





Zamówione przedwczoraj, dziś już są 😋
Pyszne, sprawdzone, można śmiało zamawiać 😊
Na próbę wzięłam to "środkowe" cudo, ciekawe czy będzie smakować?


A potem chwila czasu na czytanie 😀












Korzystając z pięknej pogody, w tak zwanym międzyczasie zrobiłam pranie, to znaczy pralka zrobiła 😂 Wszystko szybko wyschło 😀


Popołudniu kolejny spacer z Figą 😏











Słońce już chyliło się ku zachodowi 😊

Po powrocie workout, jak codziennie wieczorem 💪😁, a mąż dziś leciutki trening, bo mu kręgosłup odmówił współpracy... 😟




Nasza Figa terapeutka na posterunku 😍








Trochę znów popisałam i taki to był dynamiczny piątek. Teraz odpoczywam ze szklanką wody z miętą z balkonowego ogródka 😊


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz