czwartek, 13 sierpnia 2020

Wakacje dzień 2

Dziś skoro świt na plażę, żeby użyć, ale nie spotkać się z tłumem 😂
No i udało się...

 
 
 

Widok piękny, na plaży my i kilka parawanów, żyć nie umierać 😀



Trwało to około dwie godziny, potem zaczęła się inwazja i dookoła jeden przy drugim, jak grzyby po deszczu parawan przy parawanie...


Koronek nie ma, dystans 2 metrowy, to tylko życzenie zamieszczone na plakacie przy zejściu na plażę... Zatem około południa - czas na ewakuację 😉

A, że jest gdzie spacerować, to wybraliśmy się do portu nad zalew 😃



Tam zdecydowanie mniej ludzi 😃

Przyjemny wietrzyk...

No a potem pyszny obiad u "Dwóch rybaków" 😋


I czas spędzony na naszym tarasie 😃

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz