Nadal świątecznie, czyli wolniej, na luzie... Z dobrą herbatą i książką...
Potem obiad u Rodziców, w zmniejszonym gronie, bo część wyjechała, niektórzy w pracy, ale mimo wszystko świątecznie, rodzinnie 😍 Karkówka, polędwiczka w sosie kurkowym, mamina surówka, jak zawsze wszystko pyszne 😋 Później jeszcze kawa ze świątecznymi wypiekami...
...pyszną kawą i owocami 😊
U Rodziców jak co roku bardzo gwiazdkowo, mieszkanie żyje świętami, sami zobaczcie.
Mam rację? Tam zawsze jest tak pięknie 😊
A po powrocie nasza Figa znów rozpracowuje swój prezent, dzielnie daje radę, dziś juz zupełnie samodzielnie.
Na dobranoc
Myślę, że udało mi się odnaleźć 😍
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz