Praca pracą, lekcje się odbyły, dzieciaki układały życzenia świąteczne i zapisywały w zeszycie 🎄🎅🎶 a po pracy...Inna praca, jeszcze bardziej świąteczna 😀
Grzyby i kapusta wczoraj ugotowane, drobno pokrojone, cebulka zeszklona, teraz tylko trzeba przesmażyć, doprawić i działać dalej 😊 Już wiecie co to będzie? Mój samodzielny debiut, no nie zupełnie samodzielny, bo z pomocą 😍Za to pomysł mój.
Farsz w moim odczuciu dobry, ciasto miękkie, elastyczne czyli chyba dobry przepis i udany plan 😋 Trochę w tajemnicy przed resztą rodziny i dlatego niespodzianka się udała.
Najbliżsi obdarowani - Rodzice, teściowa i Brachol 😊 wszyscy miło zaskoczeni a ja szczęśliwa, bo lubię robić takie niespodziewanki 😍 Dla nas zapas świąteczny w zamrażalniku. Schowałam zgodnie z radą taty - w woreczkach, płasko i jeszcze coś się tam jeszcze zmieści.
Dziś wizyta urodzinowa u taty, mama przygotowała pyszne desery 😋
Posiedzieliśmy chwilę, pogadaliśmy, po prostu trochę pobyliśmy razem.
Tato, jeszcze raz wszystkiego najlepszego 💝
Mądre słowa 😏 Dobrze mieć wokół siebie takich ludzi 😍
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz