Oczywiście lekcje były, dzieciaki znów aktywne, ładnie pracowały 😀W przerwie poćwiczone 😊
Spacer dziś nie tylko z Figą 😍 Byłam w pięknym miejscu...
...całkiem niedaleko Poznania.
W przemiłym towarzystwie...
...z możliwością odpoczynku, gdyby ktoś się zmęczył 😍
Ze szczyptą historii 😏
"Pałac w Jankowicach powstał w 1803 roku na miejscu dawnego dworu Twardowskich. Jego pierwotna forma nawiązuje do awangardowych nurtów neoklasycznych, modnych na przełomie XVIII / XIX w. w środowisku berlińskim. Architektura pałacu – willi w czasach jego powstania była uznawana za niezwykle nowoczesną.
W tej formie (z dobudowanym pod koniec XIX w. ogrodem zimowym) budowla przetrwała ponad 100 lat. W 1912 r. została rozbudowana poprzez dodanie bocznych skrzydeł i dwóch tarasów wg projektu wybitnego poznańskiego architekta Rogera Sławskiego.
Po II wojnie światowej i upaństwowieniu majątku jankowickiego na folwarku istniała spółdzielnia produkcyjna, a w pałacu urządzono ośrodek szkoleniowy.
Później budynek oddano organizacji studenckiej. Od lat 90. XX w. budowla powoli niszczała. W 2005 r. pałac wraz z parkiem został przejęty przez Gminę Tarnowo Podgórne, która w latach 2016 – 2018 przeprowadziła z własnych środków remont kapitalny obiektu (koszt 5 mln EUR).
Dziś jest to miejsce spotkań i ciekawych wydarzeń kulturalnych".
Jakoś tak ostatnio mam historycznie 😂 Prześladuje mnie trauma z czasów szkolnych 😃
Było przemiło, jesiennie, klimatycznie 😊Spotkanie po długiej przerwie... Musimy to koniecznie powtórzyć 😊
Coś pewnie w tym jest...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz