"Jak od poniedziałku jest intensywnie, to taki będzie cały tydzień." Coś w tym jest. Dziś spotkanie wtorkowe z mamą, ale dziś krótsze, bo rada on line. To podsumowanie pierwszego półrocza.
Większość czasu towarzyszyła mi Figa 😂
Było bardzo ciekawie, widać, prawda?
Z blondu w rudość 😊 czyli kolejna zmiana.
Posłuchałam dziś wywiadu Justyny Krawczyk z Ewą Józefowicz, bardzo ciekawa rozmowa. Takie słowa przeczytałam i dość trafnie przedstawiają to wszystko, o czym była rozmowa:
„Pozwól życiu płynąć …
Brzmi łatwo, ale jednak nie puszczamy kontroli i
udowadniamy, że można płynąć pod prąd. Kiedy woda jest wartka i wzburzona, zamiast dać się jej
ponieść w zaufaniu - szarpiemy się tonąc. Wypływając na mielizny zapominamy o
naszej sile sprawczej i osiadamy w strefie komfortu. Dopiero poznając nasze trzy 3 główne narzędzia którymi
są serce, umysł i ciało odkrywamy siebie."
Można płynąć pod prąd, albo poddać się nurtowi, to zależy od nas samych. Czasem warto się szarpać i postawić na swoim, a niekiedy lepiej odpuścić. Decyzje podejmujemy my sami. Trzeba tylko odwagi żeby iść swoją drogą.
A na dobranoc:
Tak jest, dbajmy o siebie 😍
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz