Rano okazało się, że w marcu jak w garncu. Dopiero było wiosennie, a tu znów trzeba skrobać auto 😲
Kolejny dzień inny niż wszystkie poprzednie Dnie Kobiet. Mimo tego było miło 😊
A poza tym miła niespodzianka od chłopców.
Słój z roślinką, ostatnio bardzo w modzie.
Po powrocie do domu pyszna kawa z mężem 😋 W sumie czasem fajnie jest w południe wspólnie wypić w dzień roboczy kawę, rzadko się to zdarza,ale dziś się udało. I nawet coś do kawy było 😍
No ale żeby nie było, że cały dzień świętowałam, nie, nie. Poprasowałam, bo się nam uzbierało, zjedliśmy obiad. Potem usiadłam do pisania posta na stronę, Agata zrobiła grafikę 😊
To prawie jak okładka do jakiegoś kursu - piękna, dziękuję 😘
Później spotkanie on line w sprawie pisania e booka, znów dowiedziałam się ciekawych rzeczy. A w tak zwanym międzyczasie Zuza pracowała wytrwale nad okładką. Mam teraz kilka propozycji i nie wiadomo którą wybrać, bo wszystkie super 😍
A to nie wszystkie propozycje 😂Która najfajniejsza? Sama chyba nie wybiorę... Dzięki Zuzia 😘
A na koniec dnia jeszcze takie piękne kwiaty 😍
Dzięki Brachol 😘
Taki to właśnie był dzień 😀
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz