Kr贸tko w pracy, ale intensywnie 馃槀 Nawet chcieli艣my wyj艣膰 na dw贸r i okaza艂o si臋, 偶e zacz臋艂o pada膰 i kicha... Przyjecha艂a Zuza, mia艂a rozmow臋 o prac臋, a raczej mia艂a mie膰. Pojecha艂a i Pani szefowej nie by艂o,godzin臋 wcze艣niej dzwoni艂a, 偶e si臋 藕le czuje. No szkoda, 偶e nie zadzwonili wcze艣niej, troch臋 niepowa偶ne... Ale za to wypi艂a kaw臋 z odkamienionego ekspresu 馃槏
Potem pogada艂y艣my. Ja napisa艂am opini臋 o jednym uczniu, wys艂a艂am do psychologa szkolnego. Wrzuci艂am te偶 posta na grup臋, dzi艣 o "podawaniu r臋ki dzieciom".
Ciekawe czy kto艣 co艣 odpisze?
Teraz live z Magd膮 w sprawie pisania e-booka, a teraz zoom 馃槉Nawet pogada艂y艣my na 偶ywo, bardzo mi艂e, sympatyczne spotkanie.
I na dobranoc:
Szcz臋艣cia kochani 馃槏
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz