poniedziałek, 3 maja 2021

Majówka i po majówce

 Witajcie kochani, jestem dziś z taką refleksją, że majówkowo, to raczej nie było. Szaro, buro, ponuro, deszczowo... Cóż zrobić? Chyba pozostaje się cieszyć tym co się ma 😊



Czyli pąkami na drzewach, gniazdem sikorek ukrytym między gałęziami, spacerem (choć krótkim) z Figą 😁 Poza tym to taki czas na ładowanie akumulatorów przed powrotem do pracy w trybie stacjonarnym. Trochę leniuchowania, ale bez przesady 😂


Druga próba udana, chleb pycha 😋 Oczywiście obiady też przygotowane, więc jednak coś się działo... 

Dziś na chwilę wyszło słoneczko, to w ciągu pięciu minut podjęliśmy decyzję o spacerze i polecieliśmy.









Wiosna na całego, wszystko pięknie kwitnie. Figa szaleje, polowanie za pomocą aparatu zaliczone 😂

Niebo niestety zrobiło się granatowe i całe szczęście zdążyliśmy wrócić...



Zaczął padać grad, a my w ciepłym domku 😍Całe szczęście...

Od jutra wracamy do szkoły, trzymajcie kciuki 😘

I na dobranoc:

Tak też zrobię 😊




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz