wtorek, 4 stycznia 2022

NOWY ROK

Witajcie kochani po długiej przerwie. Jakoś tak się stało, że czasu było mało i no cóż, nie pisałam tutaj do Was. Trochę jest nowości na stronie, na grupie ale to raczej "branżowo". 

Od października sporo się wydarzyło, bo i czasu sporo minęło 😏

Był Dzień Nauczyciela spędzony w bardzo klimatycznym miejscu, zresztą sami zobaczcie.






Było wesoło, miło, pandemia jakby na chwilę poszła w zapomnienie. Takie chwile są bardzo potrzebne...



Był też targ (zgodnie z obietnicą) i tym razem zakupy nie tylko warzywne 😃Serniczek kusił i sery też.






Przygotowywałam się do webinaru o tym jak stworzyć i utrzymać dobrą relację. Myślę, że było ciekawie.



A, że październik, to córci urodziny i w tym roku udało się spotkać w większym gronie 😊 i nawet uwieczniona rozmowa z tymi, którzy daleko, daleko ale pamiętali.


Powstały piękne prace, już takie jesienne, za oknami szaro boro a u nas kolorowo, pięknie.




Oczywiście nie odpuszczaliśmy weekendowych spacerów. Jak tylko pogoda się ciut poprawiła, to wyruszaliśmy w poszukiwaniu pięknej jesieni.









A po spacerze pyszny obiad 😋

Pandemia się niestety rozpędziła, ale spacerów nie odpuściliśmy...




... i pysznego jedzenia też 😄


Koniec listopada był dość dynamiczny, sporo się u mnie działo, ale jak widać czas na książkę i kawę też się znalazł.

 
Ale po kolei :-) Było trzecie szczepienie, nauka znów zdalna, ponieważ dzieci miały kontakt z osobą zarażoną. Ja w pracy, bo potrzeba zastępstw w innych klasach ogromna.

Spotkanie przy pysznej herbacie w klimatycznym miejscu z przyjaciółkami, to był mega odskocznia od codziennego niepokoju o zdrowie. Udało się wyrwać na chwilę.




 

A to już zdjęcia z miłego spotkania w Rozwijalni Kobiet z Anią Diller. Warsztat na Rozwijalni poprowadził Adam Pioch - od kilkunastu lat opowiada oraz uczy jak tworzyć opowieści, które sprzedają. Adam jest też wykładowcą storytellingu na kilku uczelniach akademickich oraz współautorem "Biblii e-biznesu". Było twórczo, inspirująco, bardzo rozwijająco.

I jakoś tak szybko przyszedł grudzień, na chwilę wróciliśmy do nauki stacjonarnej, nawet mikołajki się udały 😊



 
Niestety normalność wróciła na krótko 😞znów nauczanie zdalne, tym razem części dzieci. Mała grupka chodziła cały czas do szkoły, a reszta pracowała samodzielnie w domach. 

Udało się nam chociaż wspólnie, w ramach upominku od Gwiazdora, przenieść się do wrocławskiego ZOO i dowiedzieć się o figlach jakie płatają małpy 😀o tym gdzie żyją, czym się żywią...




To było bardzo fajne spotkanie, szkoda tylko, że nie mogliśmy tam pojechać. No cóż, trzeba sobie radzić inaczej. Jak dobrze, że jest internet, kamera, głośniki. Cały świat stoi otworem i nawet pandemia nie powstrzymała nas i wybraliśmy się na wycieczkę 😉

Kolejne dni, to niestety nauczanie zdalne dla większej części klasy. Do szkoły przychodziła garstka i tak aż do przerwy świątecznej.

 

Połączyliśmy się w ostatnim dniu, aby złożyć sobie życzenia i porozmawiać, no cóż, nie takiej pierwszej w szkole Wigilii się spodziewaliśmy.






Przed świętami jeszcze 3 dni nauki zdalnej, tym razem już wszyscy i potem tylko przygotowania do świętowania z rodziną 😄

Była nas w tym roku całkiem spora gromada. Przyjechały starsze "dzieciaki" z daleka, młodsze na moment zniknęły ale w święta już też były z nami, byli też nasi rodzice, brat z rodziną. Miło, rodzinnie spędzony czas.

 

Również na rozgrywkach 😊


Jak to mówią - święta, święta i po świętach... Towarzystwo "się rozjechało" w swoje strony. Życie.
I cóż, Sylwester i Nowy Rok nastał w błyskawicznym tempie. Tym razem we dwoje z Figą, filmem i lampką szampana 😊


Ale się rozpisałam. Jeśli doczytaliście do końca, to teraz życzenia - Zdrowia, szczęścia, spokoju, radości, miłości i spełnienia marzeń w tym jeszcze nowym 2022 roku.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz