piątek, 3 lipca 2020

W powiększeniu

Piątek 😊
Jak w każdy - porządki, jakieś pranie, ale też chwila czasu dla siebie.
Manicure zrobiony można lecieć na spotkanie 😄





Dziś z kolejną koleżanką psycholożką 😉, chyba minęłam się z powołaniem, ciągnie mnie do psychologii 😌 No ale już za późno na kolejne kroki w kierunku zmiany profesji 😏





No żeby nie było - koronki nadal atakują 😕

A ja spotykam się z  profesjonalistkami 😂 I nie, żeby to były sesje terapeutyczne, nie, nie, zwyczajne spotkania przy kawie, podczas, których zawsze czegoś ciekawego się dowiem 😊 Dzięki Marta 😘

A wieczorową porą udało się nam zrobić ponad dwukilometrowy spacer - pogoda zachęcająca 😃
A, że dziś  "W powiększeniu", to takie nowości przyrodnicze udało mi się "złapać" 😉






Takie żółte kwiatki. koniczyna i stokrotki 😊


Kaczeniec czy coś?




I całe "morze" traw 😉


"Dmuchawce, latawce, wiatr "...



Jakieś malutkie białe i piękny mak , a na krzaku różowe 😊





I ciekawe zielone gałązki, a tuż obok kwitnący krzew 😏





Oczywiście Figusia, też w powiększeniu 😉


wącha kwiatki 😂




Piękne niebo, słońce skłania się ku zachodowi, czas do domu 😍



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz