czwartek, 6 sierpnia 2020

Dawno temu

Tak właśnie, dawno temu nie śpiewaliśmy, a na ślubie, to już w ogóle 😏 Wieczorową porą zebrała się stara ekipa, żeby pośpiewać, a raczej przygotować się do śpiewu sobotniego 😏

Wszystko przygotowane, pieśni podane, instrumenty gotowe, nic tylko śpiewać.
W każdym głosie po 2-3 osoby i co się okazało? Dajemy radę 😀
Super ludzie, ciekawy dobór repertuaru, chęci są, głosy nie najgorsze, fajnie 😄

I dwoje pomocników, którzy towarzyszyli nam przez cały czas trwania próby 😍

Tak na koniec dnia chyba pasuje ten cytat:




Jest odwaga, żeby pośpiewać, więc jedna z pasji się doczekała 😃 Pozostałe jeszcze czekają, ale nie wszystko na raz 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz