niedziela, 9 sierpnia 2020

Upał

Dzień dziś podobnie jak wczoraj bardzo upalny w całej Polsce 😅🌞, teraz trochę ⛆, raczej pokropiło ale temperatura nadal wysoka... Dziwne to lato... Upały były w kwietniu, maju, potem czerwiec i lipiec raczej wczesna jesień albo późna wiosna. Mamy sierpień i afrykańskie temperatury 😲

W moim balkonowym ogródku wszystko wysuszone mimo codziennego obfitego podlewania...

No ale pomidor na śniadanie był 😁😋

 Co prawda to malinowy i mógł jeszcze "powisieć", ale już się nie mogłam doczekać 😃

   


Znów trochę kropi, więc całe towarzystwo wystawione do podlewania 😉


Niestety ten deszcz, to tylko kilka kropel, może na razie...




Też usiadłam na chwilę, wcześniej nie było o tym mowy. Jak na patelni 😊

W tym upale nie chciało mi się gotować 😕 Byliśmy na pysznym obiedzie 😋 w Rimini 😊


 
Gnocchi w sosie grzybowym i moje ulubione naleśniki ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i kurczakiem 😋




 Za chwilę "lecimy" tam, gdzie dawno nas nie było 😊

Znów sobie pośpiewamy 😏


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz