poniedziałek, 4 stycznia 2021

Początek

Dziś pierwszy dzień ferii 😃 Będzie można odpocząć, dłużnej pospać, poczytać, zrobić remanent w szafach z ciuchami, ugotować coś dobrego. No to zaczynamy. 

 Dziś pobudka 😲





I poranek w Poznaniu, całkiem sporo się już o tej godzinie działo na ulicach.





Powrót około 5:30 i spacer z Figą 😊, nie była za bardzo chętna...

 

 

...no cóż, kto by był o tej godzinie chętny do spacerowania. Ciemno jak w ..., bardzo ciemno, żywej duszy nie widać, czas spać.





No, ale ja już spać nie poszłam, bo przecież się rozbudziłam na dobre. Dokończyłam e-booka, czyli napisałam co wydarzyło się do ferii, doczytałam do końca pierwszy tom gwiazdkowego prezentu 😏


Bardzo ciekawa książka, ale drugi tom już na samym początku spowodował, że się nieźle uśmiałam 😂


To było oczywiście popołudniu przy kawie, zaczyna się interesująco. 

Na obiad dziś znów trochę dietetycznie i smacznie 😋

Naleśniki ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i fetą - palce lizać, dwa w zupełności wystarczyły 😊

Myśl na ten miesiąc:

Zróbmy zatem porządek, będzie lżej 😍

A na dobranoc:

Zatem myślmy pozytywnie, a zmiany na dobre same do nas przyjdą 😊

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz