Chyba dziś taki jakiś "słaby" dzień... Pogoda raczej jesienna, nastroje też, tematy do pisania chyba na tą chwilę się wyczerpały. A na parapecie w klasie zakwitł pięknie taki oto cud w zimowej aurze 😊
Czekam na szczepienie, słucham relacji już zaszczepionych i chyba wolałabym być już po, bo czym dłużej czekam, tym mam coraz większe wątpliwości. Dowiaduję się jak inni się czują, co się dzieje po 8 godzinach po podaniu i jak to długo trwa i co może być... Wszystko wiem. Pożyjemy, zobaczymy...
Moja grupa na fb liczy już 44 członków - super, bardzo się cieszę 😊 Niebawem kolejny post, jeszcze myślę o czym napisać.
I na dobranoc:
To fakt 😍
Rozdaję zatem 😍
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz