poniedziałek, 5 kwietnia 2021

Poświątecznie

 Dziś drugi dzień świąt. Ale od początku 😊 Pisałam 1 kwietnia, a dziś już 5, ale ten czas leci. 


W piątek taka piękna wiosna u mnie zawitała i był czas na pyszną kawę 😋

Sobota i pobudka skoro świt 😲. Pod drzwiami o 5:30 pojawiła się paczka
z vege smakołykami świątecznymi dla córci i Jej chłopaka. Taki żurek i biała.


Później odebraliśmy nasze smakołyki. Babka od p. Moniki z Manufaktury Tortów i plater, to już taka tradycja 😊


U nas już było już bardzo świątecznie, stroik, kolejne tulipany, kilka drobiazgów, ozdóbek świątecznych.







Oto takie cudeńka 😍

Niedziela rozpoczęła się porannym spacerem z Figą 😊


Potem uroczyste śniadanie z kurą pełną jaj, później słodkości i pyszna kawa 😍 Udało nam się spotkać z moimi Rodzicami i wspólnie poświętować.

Była pod wieczór "druga tura", tym razem z młodymi 😊 


A dziś od rana wspólne śniadanie z tradycyjnymi tatowymi jajkami faszerowanymi 😋 A za oknami zima, śnieg, grad, mróz, takie święta. Bo w końcu :"Kwiecień plecień..."



I na dobranoc:

  Dziś poniedziałek, dobry czas żeby zacząć 😍



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz